Kaktusy to chyba jedne z najbardziej dziwnych roślin. Kojarzą się dość nieprzyjemnie, ponieważ kłują, są suche i mają nie raz dziwny kształt. Ot, zielone, powyginane pałki z kolcami. Tylko, że odmian kaktusów są setki, a niektóre gatunki są obłędnie piękne.
Kaktus jest rośliną dla osób, które niespecjalnie potrafią dbać o nie dbać. Czyli na przykład dla mnie ;)
Prawdą niestety jest, że w moim domu uschnie każdy kwiatek. Dlatego nie chcąc zostać roślinnym mordercą i narażać tych biednych żyjątek na bolesne usychanie... nie mam w domu żadnych. Chyba, że sztuczne kompozycje, które swoim wyglądem potrafią się doskonale obronić. Już nie jedna osoba nabrała się, myśląc, że są prawdziwe. W rzeczywistości jest to genialna imitacja kwiatka doniczkowego.
Muszę jednak dodać, że brakuje mi naturalnych roślin w domu. Mam wrażenie, że powietrze jest jakieś inne, jakby bardziej przejrzyste. Na serio. Nie potrafię dbać o kwiaty, przyznaję się do tego bez bicia.
Po prostu o nich zapominam :(
Dlatego pomyślałam sobie, że mogłabym w domu założyć sobie ogródek kaktusowy. Taką niedbale ułożoną kompozycję z różnych odmian tej rośliny. Tym bardziej, że fajnie dobrane kaktusy potrafią stworzyć na prawdę ciekawą dekorację.
Dlatego poszukałam trochę inspiracji i o to co znalazłam.
Powiem Wam, że po obejrzeniu tych zdjęć napaliłam się wręcz na taką kolczastą ekspozycję u siebie w domu :)
Autor: Tuśka
via: pinterest.com
Mnie one jakoś nigdy się za bardzo nie podobały... Jeśli w ogóle o roślinach mowa to uwielbiam słoneczniki, goździki i hiacynty ;))
OdpowiedzUsuńSłoneczniki są boskie!!! Też je uwielbiam :)
UsuńFajny blog :) Nominowałam Cię do Liebster Blog Award :) Szczegóły: gruszkawkompot.blogspot.com Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
OdpowiedzUsuń