czwartek, 21 listopada 2013

Domowe ombre

Ten styl pojawił się u nas w minione wakacje, przywędrował ze Stanów Zjednoczonych i zadomowił się błyskawicznie. Oszalały na jego punkcie przede wszystkim kobiety.
Mowa o ombre. Po francusku oznacza to, cień, i ja chyba wolę określenie... cieniowanie :) 

Uważam, że to doskonały trend na lato. Dodający świeżości i lekkości. Cieniowane można zrobić niemal wszystko. Włosy, paznokcie i ubrania. Ta technika stała się więc doskonałą pożywką dla szafiarek i najróżniejszych blogerek modowych. 
Na serio się nie dziwię, bo i mi się bardzo ten trend podoba. 

W domowych kątach także można zastosować cieniowanie. I nie musi ono być chwilową zachcianką, modnym elementem, który za miesiąc czy dwa odejdzie w zapomnienie. W domu ombre prezentuje się doskonale. Na wszystkim i wszędzie. 
Udowodnię Wam :)







Autor: Tuśka
via: pinterest.com

4 komentarze:

  1. hmmm...jest nawet do zjedzenia w postaci tortu :-) lubię ombre we wnętrzu. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. aha, tort wygląda imponująco...
      Pozdrawiam również :)

      Usuń
  2. Bardzo mi się podoba biurko :) Takie mogłabym mieć.. no a tort wygląda przepysznie :) Świetne inspiracje ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo lubię ten efekt :) Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń

Chcesz podzielić się swoją opinią? Dodaj komentarz...