niedziela, 6 października 2013

Lato zamknięte w słoiku

Wiadomo, lato i początek jesieni to sezon na przetwory. Przed zbliżającą się zimą chcemy jak najwięcej kolorów i smaków zamknąć w szklanych słoikach, aby móc korzystać z nich przez cały rok. Nie wiem jak u Was, ale w moim domu korzysta się zawsze ze sprawdzonych pokoleniowych przepisów. Stary i sfatygowany zeszyt, a w nim skarby i cenne receptury, które wędrują latami z rąk matki do córki. 

Pracy jest przy tym co nie miara. Większość tych skarbów przechowujemy oczywiście w piwnicy. Nie sposób przecież trzymać w domu trzydzieści słoików z ogórkami konserwowymi ;) Ba! I żeby to tylko ogórki były...
Jednak zawsze kilka tych zamkniętych za szkłem pyszności zostaje na domowych półkach. Przyozdobione serwetką i kokardką zdobią kuchnię i dodają jej tego jesiennego uroku.

Na balkonie pojawiają się także wrzosy, a sikorki co raz chętniej i częściej przylatują do karmnika na świeżuśkie pestki słonecznika. 
Lubię początek jesieni...

Ps. Jak już jesteśmy przy temacie jedzenia, to zdradzę Wam, że niebawem pojawi się na blogu relacja z warsztatów Food Design, prowadzonych przez Gosię Rygalik. Zapraszam więc serdecznie, bo będzie na co popatrzeć...












Autor: Tuśka
Zdjecia: Tuśka

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Chcesz podzielić się swoją opinią? Dodaj komentarz...