Zaszokowało mnie szczególnie jedno pomieszczenie. Była to sypialnia. Duuuża, z ogromnym łóżkiem, projektorem naprzeciw niego, który wysuwa się spod sufitu, ze skosami, piękną drewnianą podłogą i... ścianami pomalowanymi na czarno.
Sypialnia czarno biała. Więcej w niej czerni, bowiem biel była wyłącznie dodatkiem.
Nie mogę powiedzieć, że sypialnia nie była piękna - bo była. Naprawdę. Skłoniło mnie to jednak do przemyśleń, czy kolor czarny nadaje się do wnętrz o takim przeznaczeniu.
Sama osobiście wolę budzić się w jasnych pomieszczeniach. Nie przeszkadza mi również zasypianie z odsłoniętymi zasłonami. Kiedy jednak poszukałam nieco aranżacji sypialni w czerni lub z jej znaczną domieszką, stwierdziłam, że coś w nich jest. Coś, co sprawia, że są intrygujące, eleganckie i takie...nietypowe.
Co myślicie o czarnych sypialniach?
Autor: Tuśka
fot. tu
Tak jak biel nie jest dla każdego tak i czarny. Zauważyłam, że, Ci co nie lubią bieli odbierają ją często jak pustkę a nie światło i powietrza, za to w czerni odnajdują głębię, tajemnicę, spokój. W sumie takie czarne tło za łóżkiem jest fajne, bo wydaje mi się, że tworzy taką głębie i tajemnice :)
OdpowiedzUsuńGłębia, to najlepsze określenie. Jedna czarna ściana wygląda świetnie, ale i tak wyłącznie w pomieszczeniu, w którym jest dużo światła.
UsuńCzarna ściana za łóżkiem, to piękne i męskie rozwiązanie. Jestem za.
OdpowiedzUsuńA dlaczego akurat wyłącznie męskie?
UsuńWyglądają zdecydowanie bardzo ciekawie i oryginalnie ale...to nie dla mnie;)) Ja również kocham światło, jasność i i chyba źle czułabym się w takim ciemnym otoczeniu. Pozdrawiam ciepło:)
OdpowiedzUsuńJa też czułabym się niespecjalnie dobrze. Choć to nieco ironiczne, bo ubieram się w zasadzie wyłącznie na czarno ;)
UsuńBardzo podobają mi się te inspiracje.
OdpowiedzUsuńCieszę się, dzięki. Pozdrawiam.
UsuńWspaniałe inspiracje, czarny to bardzo elegancki kolor i jak pokazują zdjęcia może być również w sypialni :) pozdrawiam aga
OdpowiedzUsuńTen zagłówek z płyty robi wrażenie! Bardzo kreatywne inspiracje! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńMam podobnie, podobają mi się wnętrza urządzone w odcieniach czerni i bieli, ale chyba nie odważyłabym się tak zaaranżować swojego mieszkania. A co do sypialni, to jestem zwolennikiem jasnych kolorów, najlepiej pastelowych, więc jak dla mnie czerń odpada. Pozdrawiam i czekam na kolejne wpisy na Twoim blogu :).
OdpowiedzUsuńMyślę że wszystko zależy od odpowiedniego oświetlenia i dodatków. Czarna sypialnia też może być przytulna :)
OdpowiedzUsuńNa drugim zdjęciu super, tylko listwy przyścienne mogłyby być białe
OdpowiedzUsuńNa Twoich przykładach widać przeważnie jedną ze ścian pomalowaną na czarno więc fajnie się to komponuje szczególnie gdy są duże okna przez które wpada dużo światła.
OdpowiedzUsuńJeśli czarna jest tylko jedna ściana lub pojedyncze większe elementy, wygląda to super. Przełamanie bielą daje dobry efekt.
OdpowiedzUsuńCzerń to niezwykle elegancki kolor. Pięknie wygląda w pomieszczeniach. Sama zastanawiam się nad tym aby przemalować swoją sypialnię na czarno :)
OdpowiedzUsuńBardzo inspirujący wpis! Marzy mi się biało czarna sypialnia.
OdpowiedzUsuńDużo inspiracji wartych uwagi. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo ładna i klimatyczna sypialnia. Czarne dodatki i kontrastująca biel pasują do siebie idealnie. Warto pomyśleć o czarnych lub białych roletach dzień noc na okna, dodają one jeszcze więcej intymności.
OdpowiedzUsuń